niedziela, 13 października, 2024
Strona głównaBez kategoriiBez pauz i milczenia

Bez pauz i milczenia

Rozmowa jest jedną z najbardziej naturalnych czynności, w jaką angażują się ludzie. Wszyscy mamy instynktową potrzebę porozumiewania się z innymi członkami grup, do których przynależymy. Jednak rozmowa to nie tylko wymiana komunikatów. To także doskonała okazja do okazania uczuć, a może przede wszystkim szacunku drugiemu człowiekowi. Bardzo często już na wstępie owego dialogu ma się chęć przerwania partnerowi w procesie komunikowania. Bez względu na to czy się z nim zgadzamy, czy nie, pojawia się wręcz instynktowna potrzeba wtrącenia swoich trzech groszy. Trzeba jednak przyznać, że gdy się nie zgadzamy, chęć przerwania bezsensownego naszym zdaniem monologu może być szczególnie duża. Warto jednak mimo wszystko się powstrzymać przed przerywaniem. Po pierwsze dlatego, że w ten sposób można kogoś urazić. Poza tym w dialogu zza zasady chodzi o wymianę poglądów, a nie narzucanie tylko własnych opinii. Od tego bowiem już tylko jeden krok, byśmy wszyscy mówili i nikt z nas nie słuchał. Nie w tym rzecz. Istotą komunikowania jest nie tylko dzielenie się wiedzą, ale także przyjmowanie nowych informacji i wiadomości. W ten sposób można się czegoś nowego dowiedzieć. Zatem przerywanie powinno raz na zawsze wypaść z reguł naszego zachowania. Jednak równie obraźliwe dla drugiego człowieka może być brak jakiejkolwiek reakcji z naszej strony. Doświadczają tego zapewne często nauczyciele oraz wykładowcy. Ich słowa spotykają się z porażającą ciszą, a słuchający, aczkolwiek niesłyszący, są tak wyłączeni, że czasami nie dociera do nich moment zakończenia wywodu. Słuchanie drugiego człowieka to oznaka szacunku. Nie każdy musi umieć mówić w interesujący sposób, ale dobrze jest postawić się na miejscu prelegenta. Może zjada go stres, a może potrzebuje chwili, aby wejść w daną rolę. Gdy zobaczy, że inni go słuchają na pewno poczuje się swobodniej.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Co się czyta