Wydawałoby się, iż małe firmy nie mają zbyt wielkiego znaczenia na polskim rynku. W końcu są zbyt niewielkie, aby wywrzeć jakiś większy efekt na zmonopolizowanym rynku. Tymczasem okazuje się, iż są one odpowiedzialne za większą część przychodów krajowego budżetu! To zaskakujące dane, gdyż jak dobrze wszystkim wiadomo – rodzimy biznes spotyka się z wieloma przeciwnościami ze strony państwa. Ekonomia jest jednak nieubłagana. To właśnie małe firmy stanowią podstawę naszej gospodarki i wypracowują ogromny dochód. Jak moglibyśmy poprawić ten stan? Jak skłonić małych przedsiębiorców do rozszerzenia swojej działalności? Rozwiązania są proste. Rozjaśnić finanse i podatki. Ułatwić procedury, ukrócić zbędną biurokrację i zaufać obywatelowi. Urzędy skarbowe rzucają naszym przedsiębiorcom kłody pod nogi przy każdej najmniejszej sposobności, kiedy w sąsiednich krajach Unii Europejskiej restrykcje i wymagania są ograniczone niemal do minimum. Wysokie składki, które nasi polscy przedsiębiorcy są zmuszeni do płacenia sprawiają, iż rynek stoi w miejscu. Rozsądnym wyjściem okazuje się procentowe naliczanie od dochodów firmy. Niestety, pomimo publicznego dyskursu i wielu trafnych uwag ze strony sektora biznesowego oraz ekspertów finansowych – sytuacja pozostaje niemal bez zmian. W ten sposób widzimy, iż polityka ma jednak ogromny wpływ na wolność gospodarczą oraz sposoby funkcjonowania biznesu. Dopóki te zasady nie zostaną zmienione, będziemy borykać się ze starymi problemami.
