Już od dawna nie jest nam obca wiedza na temat dużej wartości znajomości języków obcych na rynku pracy. Młodzi ludzie, którzy starają się poznać obce mowy mają większe możliwości, niż ich mniej skorzy do nauki koledzy. Często dzięki wyższym umiejętnością wyjeżdżają na różne stypendia np. z programu Erasmus, który wymaga dobrej znajomości angielskiego lub języka ojczystego mieszkańców kraju do którego się wybieramy. Nauczanie języków pozwala również zapoznać się funkcjonowaniem innych kultur. Poszerzające się horyzonty młodzież w przyszłości mogą zaowocować zdobyciem lepiej płatnego zajęcia.
Mimo tego, iż języki obce są przedmiotem obowiązkowym praktycznie przez cały okras nauki, ich studiowanie tylko w murach państwowych placówek, może okazać się niewystarczające. Na pomoc przychodzą nam prywatne szkoły językowe, które jak grzyby po deszczu wyrosły niemal w każdym większym mieście w Polsce. Można w nich wykupić kursy zarówno zbiorowe, jak i indywidualne. Do wyboru tych pierwszych może nas zachęcić poznawanie nowych ludzi w trakcie uczestniczenia w nich. Drugie spełnią nasze wymagania, jeżeli oczekujemy, iż nauczyciel poświęci nam dużo czas i będzie tylko do naszej dyspozycji. To dobra metoda dla uczniów, którzy mają tendencje do chowania się za plecami innych, przez co omija ich odpowiadanie. W starciu oko w oko z korepetytorem nie jesteśmy w stanie nigdzie uciec, co zmusza do używania języka i ćwiczeń, nawet jeśli nie bardzo mamy na to ochotę. Sami powinniśmy odpowiedzieć sobie na pytanie jaka forma edukacji bardziej nam odpowiada.
Języki obce szansą dla młodych
