Żyjemy dziś w czasach, gdzie szybkość ma znaczenie. Wszystko ma być zrobione w krótkim czasie, skutecznie i jak najmniejszym nakładem pracy. Nic dziwnego, że wszystkie dziedziny życia, które wymagają od nas trochę więcej wysiłku szybko nas nudzą. Dziś wiele rzeczy mogą zrobić za nas urządzenia. Nic jednak nie jest w stanie zastąpić ludzkiego mózgu. Aby lepiej odnaleźć się w świecie, potrzebujemy mieć wiedzę. Jej zdobywanie jest długotrwałym procesem. Dlatego też niektórzy zapragnęli pójść na skróty. I tak powstała filozofia czytania fotograficznego.
Przede wszystkim czytania fotograficznego nie należy mylić z pamięcią fotograficzną, którą w rzeczywiście sensownie rozwiniętym stopniu posiadają tylko nieliczni. Czytania fotograficznego może nauczyć się każdy. Tak przynajmniej twierdzi jej twórca – Paul R. Sheele. Chodzi tutaj o prawidłowe zogniskowanie wzroku i szybkie przerzucanie kartek. Brzmi trochę śmiesznie. Jednak sama nauka czytania fotograficznego to długi proces. Liczy się też nasze przekonanie o sukcesie, zapoznanie z materiałem i nastawienie na cel. Takie czytanie na pewno świetnie sprawdzi się w sytuacji, gdy potrzebujemy szybko przyswoić duży zakres materiału i móc go przywołać w określonym momencie. Metoda ta jest zupełnie bez sensu, gdy czytamy książki fabularne lub gdy uczymy się do egzaminów. Sam spósób w jaki czytanie forograficzne działa jest nie do końca zrozumiały. Rzekomo obraz, na który patrzymy w określony sposób trafia do naszej podświadomości i możemy go przywołać w dowolnym momencie. Problem jednak tkwi właśnie w tym przywoływaniu i to tego głównie musimy się nauczyć. Wiele osób w takim czytaniu widzi sens i wartościową umiejętność. Prawda jest jednak taka, że aby doprowadzić się do sytuacji, w której niezawodnie możemy na niej polegać, będziemy musieli poświęcić na to prawdopodobnie dużo czasu i pieniędzy, bo samemu ciężko jest się tego nauczyć. Poza tym i tak w zasadzie nie otrzymujemy gwarancji, że dla nas to zadziała. Dlatego najpierw warto bliżej zapozać się z tematem i stwierdzić na ile cała ta gra jest warta świeczki.
Czytanie fotograficzne
